Dzisiejszy dzień zaliczam do udanych <3
Spotkałyśmy się z Karolą, 14 dni rozłąki to za długo... Żałuję, że nie zrobiłam żadnych fotek, żeby wstawić, ale na następnym spotkaniu może coś skminię.
Zaczęło się niewinnie na kwadracie a skończyło na twierdzy. Ah te wypady.
Dzisiaj w sumie nic się nie dzieje, mam zamiar trochę kasy zaoszczędzić i zrobić wypad na zakupy :]